Biblioteka Poleca #1 wartościowe książki
Drodzy Czytelnicy, rozpoczynamy CYKL postów polecających WARTOŚCIOWE KSIĄŻKI, które będą nas uwrażliwiały, uświadamiały, inspirowały i motywowały do zmian na lepsze. Dziś polecamy książkę Krzysztofa Piersy pt. “ZŁOTA RYBKA W SZAMBIE. JAK POKONAĆ UZALEŻNIENIE OD SMARTFONA I INTERNETU”, w której Autor (dziś terapeuta uzależnień, w młodości sam uzależniony od gier) przestrzega przed “internetowym szambem” i daje mnóstwo konkretnej wiedzy na temat zagrożeń, ale i szans w świecie wirtualnym. “Internet – podkreśla Piersa – pozwolił przeciętnemu człowiekowi na spełnienie największych marzeń. I wtedy właśnie do stawu wpuściliśmy szlam. Kiedy jedni przychodzili do złotej rybki z życzeniami, inni wpadli na pomysł, że równie dobrze mogą umyć passata w tym jeziorze, a przy okazji wrzucić do niego starą pralkę”.
“A co z pokoleniem urodzonym po 2010 roku? Właśnie rozpoczynają naukę w szkołach podstawowych. Urodzili się. z tabletem wciśniętym w ich malutkie rączki w imię spokoju i wygody rodziców. Żeby było grzeczne. Żeby zjadło kaszkę bez grymaszenia. Żeby nie hałasowało. Nie znają pojęcia offline, a internet nie jest dla nich odrębną rzeczywistością. Nie widzą granicy pomiędzy światem realnym a wirtualnym. Dla nich ta granica nie tylko przestała istnieć. Jej po prostu nigdy nie było. Nie są świadomi również uzależnienia kiełkującego w ich sercach. Dzieci, które osiągnęły odpowiedni wiek, żeby rozpocząć naukę w szkole, są już całkowicie uzależnione od telefonu komórkowego. Reagują agresją i paniką na samą myśl o rozstaniu się ze smartfonem. Przyzwyczajeni do jego stałej obecności, traktują go jak aparat tlenowy.” s.8
“Niestety ci biedni młodzi ludzie muszą zmierzyć się ze wszystkimi konsekwencjami cyfrowego uzależnienia, które wraz z upływem czasu jeszcze się pogłębia. Wady fizyczne – krzywy kręgosłup, pogorszenie lub utrata wzroku, epilepsja, zwyrodnienie nadgarstków, otyłość, zwiotczenie mięśni. A także psychiczne – aspołeczność, depresja, lęk, alienacja, hejt, zobojętnienie i wiele, wiele więcej.” s. 9
“Jeżeli niczego z tym nie zrobimy, za niecałe 10 lat do społeczności dorosłych Polaków dołączą ludzie na wskroś aspołeczni, nieposiadający podstawowych umiejętności komunikacji, obce im będą kontakt wzrokowy i mowa ciała. Będą bali się zabrać głos, kogokolwiek poprzeć i czemukolwiek się sprzeciwić. Nie zdobędą pracy, wykształcenia czy medali. Nie będą przejawiać ambicji, która mogłaby doprowadzić ich do sukcesu. Zamiast tego czeka ich nieustanna walka z własnymi rozchwianymi emocjami, których nikt nigdy z nimi nie przepracował.” s. 9
“Większość wywodów oraz tez krążących wokół smartfonów i internetu skupia się na destrukcyjnym działaniu tych urządzeń. Niestety, zupełnie pomijana jest przy tym rola rodziców. To tak, jakby zły Apple lub inny wujaszek od smartfonów pod groźbą rozstrzelania wciskał wszystkim telefon do ręki, każąc przeglądać Facebooka. Bardzo chcielibyśmy w to wierzyć. Jak cudownie byłoby obarczyć odpowiedzialnością kogokolwiek innego! A tymczasem pierwszym i najważniejszym krokiem jest przyznanie, że problem istnieje i że w pewnym zakresie to my sami jesteśmy za niego odpowiedzialni”. s. 11
“Trzeba bowiem pamiętać, że nawet najbardziej zabójczy narkotyk i najbardziej śmiercionośne narzędzie jest nieszkodliwe, dopóki nie użyje go człowiek. To my kupujemy telefony komórkowe. To my zaopatrujemy w nie dzieci od najmłodszych lat. Cieszymy się, gdy dwulatek samodzielnie odblokuje ekran i wciśnie ikonę YouTube’a, włączając pierwszy lepszy filmik. To właśnie my zostawiamy to bezbronne dziecko bez żadnej opieki i przewodnictwa, pozwalając mu poznać zarówno złotą rybkę, jak i pływający wokół szlam.” s.12